Druzyna2324-bialyMKS-kopia.png

http://www.mkswielun.pl/modules/mod_image_show_gk4/cache/Sponsorzy_baner_gora2324gk-is-1.pnglink
http://www.mkswielun.pl/modules/mod_image_show_gk4/cache/1_5_Procent_2024-stronagk-is-1.pnglink
http://www.mkswielun.pl/modules/mod_image_show_gk4/cache/Slajd2gk-is-1.pnglink
http://www.mkswielun.pl/modules/mod_image_show_gk4/cache/Slajd3gk-is-1.pnglink
http://www.mkswielun.pl/modules/mod_image_show_gk4/cache/Zarzadgk-is-1.pnglink
http://www.mkswielun.pl/modules/mod_image_show_gk4/cache/Slajd1gk-is-1.pnglink
«
»
Loading…
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

To był prawdziwy thriller. Dramatyczne starcie beniaminków na remis!

MKS przegrywał w 20. minucie ze Stalą Gorzów 4:10. Ostatecznie zremisował z rywalem 23:23. MKS przegrywał w 20. minucie ze Stalą Gorzów 4:10. Ostatecznie zremisował z rywalem 23:23. fot. Krzysztof Krawczyk

Tak dramatycznego meczu w hali WOSiR już dawno nie było. Jeszcze na kilkanaście sekund przed końcem wydawało się, że komplet punktów zdobędą wielunianie, jednak piłkę meczową mieli ostatecznie gorzowianie, którzy również nie wykorzystali swojej szansy. W efekcie starcie beniaminków, czyli MKS-u ze Stalą, zakończyło się remisem 23:23.

Pierwsze minuty niedzielnego spotkania były bardzo wyrównane. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli co prawda goście, którzy w pewnym momencie wygrywali już 3:1, jednak w 10. minucie na tablicy wyników mieliśmy remis 4:4. Co ciekawe, dwie pierwsze bramki dla MKS-u zdobył w niedzielę Radosław Majda, dla którego był to pierwszy występ w tym sezonie po kontuzji odniesionej w jednym z sierpniowych sparingów. W następnych 10 minutach emkasieacy niestety spuścili z tonu, zupełnie oddając inicjatywę rywalom. Gospodarze nie potrafili przez ten czas znaleźć sposobu na pokonanie świetnie dysponowanego Krzysztofa Nowickiego, a Stal rzucała za to gola za golem i w 20. minucie zrobiło się 10:4. W ataku gości błyszczał zwłaszcza Stanisław Gębala, który zdobywając 10. bramkę dla swojej drużyny, miał już na koncie 4 trafiania. Wysoką dyspozycję tego rozgrywającego zauważyli także podopieczni Tomasza Derbisa, którzy postanowili wyłączyć go z gry. Decyzja ta okazała się kluczowa dla dalszych losów spotkania, gdyż spowodowała, że ekipa z Gorzowa miała o wiele większe problemy z trafieniem do siatki. Gospodarze przełamali natomiast swoją niemoc w ofensywie, dzięki czemu zmniejszyli stratę do ekipy z Gorzowa do 4 trafień i do przerwy przegrywali "tylko" 9:13.

Po zmianie stron byliśmy świadkami błyskawicznego odrobienia strat przez wielunian. Po 5 bramkach z rzędu, udało im się w 37. minucie doprowadzić do remisu 14:14, a za chwilę po raz pierwszy w tym meczu wyjść na prowadzenie, gdy gola z rzutu karnego na 17:16 rzucił Paweł Dutkiewicz. Powiększenie przewagi niestety okazało się niemożliwe. Goście w końcu się przebudzili, przez co wymiana ciosów trwała do 60. minuty. O końcowym rozstrzygnięciu zdecydowała dopiero ostatnia minuta, w której doszło do niesamowitych wydarzeń. Na kilkanaście sekund przed końcem, przy stanie 23:23, emkaesiacy przeprowadzili akcję, po której sędziowie wskazali na siódmy metr. Do piłki podszedł Paweł Dutkiewicz, ale jego rzut rewelacyjnie obronił Cezary Marciniak. Po niewykorzystanej okazji gospodarze szybko wrócili do obrony i wydawało się, że Stal nie zagrozi już ich bramce. W ostatniej sekundzie arbitrzy podyktowali jednak kolejny rzut karny i tym razem piłkę meczową otrzymał nieomylny wcześniej z "siódemki" Aleksander Kryszeń. Ku uciesze wieluńskiej publiczności również i on nie potrafił postawić "kropki nad i". Fenomenalnie interweniował bowiem Grzegorz Cieślak, po raz kolejny w tym sezonie zostając bohaterem swojej drużyny. Najlepszym graczem MKS-u wybrano z kolei Michała Bernasia, który nie dość, że świetnie spisywał się w defensywie, to w drugiej połowie aż czterokrotnie wpisał się na listę strzelców. Ostatecznie MKS zremisował z niepokonanym beniaminkiem z Gorzowa 23:23 i w tabeli I ligi Grupy A zajmuje po 6 kolejkach 8. miejsce.

MKS Wieluń - Stal Gorzów 23:23 (9:13)

MKS: Tomasz Matulski, Grzegorz Cieślak - Kamil Młodzieniak, Krzysztof Węcek 1, Wojciech Rybczyński 1, Mateusz Kaźmierczak, Szymon Famulski, Tomasz Wawrzyniak 3, Łukasz Piwnicki, Maciej Torchała 1, Robert Pawelec 1, Konrad Krzaczyński 4, Michał Bernaś 4, Krzysztof Dutkiewicz 1, Paweł Dutkiewicz 4 (3/4), Radosław Majda 3.

Trener: Tomasz Derbis.

Stal: Krzysztof Nowicki, Cezary Marciniak - Mariusz Smolarek, Seweryn Gryszka, Dariusz Śramkiewicz, Aleksander Kryszeń 7 (4/5), Marcin Smolarek, Stanisław Gębala 5, Oskar Serpina 4, Adrian Turkowski 2, Marcin Gałat, Miłosz Bekisz 2, Dominik Droździk 2, Bartosz Starzyński 1, Mariusz Kłak, Mateusz Stupiński.

Trener: Dariusz Molski.

Przebieg meczu: 5' 1:2, 10' 4:4, 15' 4:7, 20' 4:10, 25' 7:11, 30' 9:13, 35' 12:14, 40' 16:16, 45' 18:18, 50' 20:20, 55' 22:23, 60' 23:23.

Kary: MKS - 4 minuty (Węcek, Kaźmierczak), Stal - 8 minut (Kryszeń, Gębala, Turkowski x 2).

GALERIA ZDJĘĆ Z MECZU (FOT. KRZYSZTOF KRAWCZYK)

Pozostałe wyniki 6. kolejki:

MKS Nielba Wągrowiec - GKS Żukowo 30:30
Orlen Wisła II Płock - Spójnia Gdynia 20:29
OKPR Warmia Traveland Olsztyn - Sokół Browar Kościerzyna 25:24
MKS Mazur Sierpc - Polski Cukier Pomezania Malbork 24:26
MKS Real-Astromal Leszno - WKS Grunwald Poznań 35:18
SMS ZPRP Gdańsk - WKS Śląsk Wrocław 28:22


Międzyszkolny Klub Sportowy w Wieluniu
ul. Częstochowska 35, 98-300 Wieluń
KRS: 0000 477 457, NIP: 832-18-24-915
e-mail: mkswielun@onet.eu