Zawiedzione nadzieje piłkarzy ręcznych MKS-u Wieluń

   10.11.2018 roku w hali sportowej Wieluńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Wieluniu odbył się mecz piłki ręcznej mężczyzn w ramach 1 ligi grupy B w sezonie 2018/2019. Drużyna MKS Wieluń spotkała się z zespołem KPR Ostrovia z Ostrowa Wielkopolskiego. To już kolejny występ naszych piłkarzy ręcznych przed wieluńską publicznością. Dobry początek tej rywalizacji pobudził apetyty na zwycięstwo zarówno wśród graczy, jak i publiczności.

   Spotkanie rozpoczął Łukasz Królikowski, który zdobył bramkę już w pierwszej minucie meczu. Kolejna bramka Krzysztofa Węcka dla MKS-u w 2 minucie podwyższyła szybko wynik na 2:0 dla naszych. Po 5 minutach gry widzowie mogli obejrzeć pierwszy rzut karny dla naszej drużyny - niestety Szymon Famulski nie trafia do bramki. Obie drużyny nie odpuszczają. Walka w I połowie jest wyrównana, choć należy podkreślić, że to piłkarze Międzyszkolnego Klubu Sportowego z Wielunia zaczęli brawurowo. Do nich należała inicjatywa na własnym boisku podczas pierwszych minut spotkania. To oni narzucili szybkie tempo gry, które zdominowało całą pierwszą połowę rywalizacji. Widzowie mogli podziwiać dużą skuteczność walki, celne podania i trzymające w napięciu sytuacje podbramkowe zakończone pięknymi bramkami. Dla Wielunia zdobywają je: Łukasz Królikowski w 7, w 14 i 30 minucie, Kamil Młodzieniak w 8 i 26 minucie, Krzysztof Węcek (12 minuta), Krzysztof Książek (18 minuta) oraz Konrad Krzaczyński w 29 minucie. Bramkarzem MKS-u był Mikołaj Krokera, którego w drugiej części spotkania zastąpił Andrzej Waloch. W 9 minucie zawodnik z Ostrowa Wielkopolskiego dostaje pierwszą w tym meczu żółtą kartkę, a nasza drużyna wykazuje się skutecznością, trafiając w rzucie karnym i prowadząc 5:3. Goście nie pozostają nam dłużni i nadrabiają każdy stracony punkt. Reprezentanci drużyny Ostrovii: Artur Brychcy, Adrian Wojkowski, Damian Krzywda i Jakub Przybylski zdobywają bramki i w 26 minucie po kilkukrotnej interwencji sędziów i wręczeniu piłkarzom kilku żółtych kartek wynik meczu wynosi 10:9. Sędzia wręczył żółtą kartkę naszemu zawodnikowi - K. Krzaczyńskiemu i gościom (Arturowi Brychcemu, Grzegorzowi Salamonowi). Nasi piłkarze rzucali do bramki przeciwnika aż cztery razy karne, w tym trzy razy skutecznie (Jarosław Cepielik w 10 i 27 minucie oraz Jędrzej Kurzawa w 22 minucie), nasi rywale dwa razy, w tym raz skutecznie (Artur Brychcy w 15 minucie).

   W końcówce I połowy meczu to KPR Ostrovia wykazuje się większą przewagą i skutecznością na boisku. Pierwsza część spotkania kończy się bramką zdobytą przez Mateusza Wojciechowskiego, która dała wynik 14:12.

   Drugą połowę rozgrywek, mimo wielkich nadziei pokładanych w drużynie MKS-u, rozpoczyna KPR Ostrovia, zdobywając 2 bramki i wyrównując punkty do 14:14. W 40 minucie następuje odbicie piłki i goście stają się liderami tego spotkania. W tym momencie widzowie mogą dostrzec już niepokój gospodarzy. Żadna z drużyn nie zwalnia tempa, atmosfera staje się nerwowa, czego skutkiem są częste dwuminutowe kary dla graczy. W czasie drugiej połowy zarówno gospodarze, jak i goście często rzucali piłkę do bramki przeciwnika. Dla Ostrovii bramki zdobywali: Damian Krzywda, Szymon Wojciechowski, Mateusz Wojciechowski, Artur Brychcy, Jakub Przybylski, Adrian Wojkowski. Wśród naszych skutecznych strzelców znaleźli się w drugiej części spotkania: Konrad Krzeczyński, Szymon Famulski, Piotr Madeła, Krzysztof Węcek oraz Krzysztof Książek. Zawodnicy z Wielunia, pomimo częstej przewagi liczebnej, nie dorównują Ostrovii i do końca meczu przewaga jest po stronie gości. Starcie podniosło temperaturę także trenerom. Podczas drugiej części spotkania piłkarz naszej drużyny K. Książek zdobył bramkę w 35 minucie podczas rzutu karnego, goście zaś rzucali do bramki MKS-u aż trzy razy karne, w tym dwa razy skutecznie (Adrian Wojkowski w 52, a Damian Krzywda w 58 minucie). Nerwowa atmosfera na boisku skutkowała dwuminutowymi karami za faulowanie zarówno dla graczy MKS-u ( Krystiana Kowalika i Jarosława Cepielika), jak i gości z Ostrowa Wielkopolskiego (Grzegorza Salamona i Szymona Wojciechowskiego). Duża przewaga Ostrovii podczas drugiej połowy spotkania obnażyła nieskuteczność walki piłkarzy z Wielunia.

   W 58 minucie trener gości - Kazimierz Kotliński otrzymuje karę za nieupoważnione wejście na boisko. Ostatnią bramkę w tym spotkaniu zdobył jeden z najaktywniejszych graczy tego meczu- Artur Brychcy, tym samym ustanawiając wynik końcowy 24:28. Mecz wygrali goście, a najlepszym zawodnikiem w ich drużynie okazał się znakomity bramkarz - Patryk Foluszny, zaś w drużynie MKS-u wyróżniony został kapitan naszego zespołu - Krzysztof Węcek. Mimo dopingu ze strony wieluńskiej publiczności naszym piłkarzom ręcznym nie udało się zwyciężyć. Miejmy nadzieję, że szybko otrząsną się po przegranej pokażą, na co naprawdę ich stać.

Przebieg meczu:

I połowa: 5’ – 2:1, 10’ – 5:3, 15’ – 7:5, 20’ – 8:5, 25’ – 10:8, 30’ – 14:12;

II połowa: 5’ – 15:14, 10’ – 16:16, 15’ – 17:18, 20’ – 20:21, 25’ – 21:24, 30’ – 24:28.

Trenerzy:

MKS Wieluń – Tomasz Derbis

Ostrovia Ostrów Wielkopolski – Kazimierz Kotliński

Artykuł napisany przez : Sandra Wszoła, II LO Wieluń