20.01.2019 r. w hali sportowej Wieluńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Wieluniu odbył się mecz 1/8 PGNiG Pucharu Polski piłki ręcznej mężczyzn pomiędzy drużynami MKS-u Wieluń, oraz występującą w Superlidze ENERGA Wybrzeżem Gdańsk.
Tuż przed rozpoczęciem spotkania minutą ciszy oddano cześć Prezydentowi Gdańska śp. Pawłowi Adamowiczowi. Odegrano wówczas Sound of Silence – cover zespołu Disturbed, który od kilku dni jest swego rodzaju symbolem. By upamiętnić tragicznie zmarłego Prezydenta, zawodnicy oraz sztab szkoleniowy Wybrzeża wystąpili w czarnych opaskach na ramieniu.
Mecz rozpoczął się piękną akcją gości, jednak bramkarz MKS-u Mikołaj Krekora popisał się pierwszą a zarazem nie ostatnią skuteczną w tym meczu interwencją. W odpowiedzi drużyna MKS-u dzięki Michałowi Bernasiowi zdobyła bramkę. Gra toczyła się szybko. Faul w ataku spowodował przejęcie piłki przez gości z Gdańska i padła bramka wyrównująca Krzysztofa Komarzewskiego. Niecelny rzut MKS-u przyniósł stratę piłki, jednak to Łukasz Królikowski trafił do bramki i już było 2:1 dla gospodarzy. Mecz był niezwykle emocjonujący. Kolejną bramkę dla ENERGI zdobył Adrian Kondratiuk. Gra toczyła się niezwykle szybko. Goście przejęli piłkę i w starciu jeden na jednego niezawodny Krekora obronił mocny rzut. Zawodnicy z Wielunia walczyli o kolejne bramki. Jedną z nich zdobył Krzysztof Książek. W bardzo dobrej formie był bramkarz MKS-u M. Krekora, który podbił serca publiczności. Gdy bramkę strzelił Paweł Salacz, MKS odpowiedział niemal natychmiast. Jednak goście znów triumfowali - szybko kolejną bramkę dla nich zdobył Krzysztof Komarzewski. Kolejny celny rzut również należał do przeciwników, Piotr Papaj pięknie rzucił piłkę do bramki. strzelił Radosław Majda, kolejne - Jacek Sulej i Krzysztof Książek. Niedługo czekaliśmy na odpowiedź gości, którzy w 16 minucie zdobyli 7 bramkę dzięki Mateuszowi Wróblowi. Nadal znakomicie bronił Krekora. Mocne piłki nie były dla niego groźne. Niezwykła akcja gości i obrona wspaniałego bramkarza MKS-u poruszyła wszystkich zgromadzonych kibiców. Odpowiedzią na bramkę naszego zawodnika Jarosława Cepielika był rzut Mateusza Wróbla z przeciwnej drużyny. Później oglądaliśmy świetny rzut Bednarza, a następnie drugą z kolei bramkę Mateusza Wróbla. Emocje udzieliły się widowni, zwłaszcza gdy kolejno padły trzy szybkie bramki: pierwsza dla MKS-u (Michała Bernasia), druga dla gości (Krzysztofa Komarzewskiego) i kolejna Mateusza Wróbla. W ostatniej minucie pierwszej połowy dwie bramki zdobył Piotr Papaj. I połowa meczu zakończyła się wynikiem 9:13 korzystnym dla drużyny gości.
Druga połowa rozpoczyna się bramką gości. Krekorę pokonuje Kamil Adamczyk. Niestety w wyniku faulu potrzebna jest pomoc dla Szymona Famulskiego z drużyny gospodarzy. Na szczęście zawodnik może dalej grać. Po wznowieniu gry strzela bramkę. Odpowiada Jacek Sulej i ENERGA nie traci przewagi. Mimo świetnej gry gości, MKS walczy dalej. Po bramce Radosława Majdy szybko odpowiada Kamil Adamczyk. Ponowny celny rzut Jarosława Cepielika z MKS-u doprowadza do wyniku 12:17. Po przejęciu piłki Szymon Famulski trafia i podwyższa wynik na 13:17. Kolejną bramkę dla gości zdobywa Piotr Papaj. Tablica wyników wskazywała 14:19. Na skuteczne rzuty Konrada Krzaczyńskiego i Jarosława Cepielika goście odpowiedzieli bramką Kamila Adamczyka. W 49 minucie padła kolejna bramka Konrada Krzaczyńskiego. Po celnych dwóch rzutach ENERGI (Paweł Solarz i Piotr Papaj) o czas poprosił trener MKS-u. Gdy do końca meczu pozostało 10 minut, nic nie było jeszcze przesądzone. Obie drużyny walczyły zacięcie o bramki. Ksawery Gajek wyprowadza wynik na 18:23 dla gości. Kolejna bramka po stronie prowadzących. Ostatnie minuty meczu uatrakcyjnia piękny rzut Ksawerego Gajka, a po chwili odpowiedź Jarosława Cepielika. Po bramce Michała Bernasia jest już 20:25.. Ostatnią bramkę meczu strzelił zawodnik MKS-u Jarosław Cepielik. Mecz zakończył się wynikiem 21:25. Najlepsi gracze meczu to Mikołaj Krekora z MKS-u Wieluń i Piotr Papaj z Wybrzeża Gdańsk. Niestety kontuzję nosa odniósł kolejny zawodnik MKS-u, Łukasz Królikowski.
Wielkie nadzieje piłkarzy i kibiców z Wielunia na awans do ćwierćfinału Pucharu Polski rozwiała przegrana. Goście okazali się lepsi, choć walka, zwłaszcza w drugiej połowie, była wyrównana. Tym razem porażka smakuje gorzko – trzeba pożegnać się z ćwierćfinałem.
Puchar Polski, 1/8 finału:
MKS Wieluń - Energa Wybrzeże Gdańsk 21:25 (9:13)
MKS: Krekora, Kolanek, Waloch – Kowalik, Młodzieniak, Węcek, Krzaczyński 2, Książek 2, Famulski 3, Cepielik 6, Kurzawa, Pawelec, Bernaś 4,Bednarek, Majda 3, Królikowski 1
Karne: 1/2
Kary: 6 min. (Pawelec - 4 min., Famulski - 2 min.)
Trener : Tomasz Derbis
Wybrzeże: Chmieliński, Witkowski - Gądek, Bednarek, Sulej 2, Prymlewicz, Papaj 6, Kondratiuk 1, Komarzewski 3, Wróbel 3, Salacz 4, Adamczyk 4, Ciołak, Gajek 1, Janikowski 1, Rutkowski
Karne: - 0/0
Kary: 10 min. (Salacz - 4 min., Bednarek, Kondratiuk, Janikowski - po 2 min.)
Trener : Marcin Lijewski
Sędziowie : Michał Fabryczny, Jakub Rowicki
Delegat ZPRP : Jarosław Szynklarz
Sprawozdanie przygotowali uczniowie II LO: Monika Werbicka, Anita Przygoda i Michał Anisimo.