Gospodarze sobotniego spotkania zajmują aktualnie 6. miejsce w tabeli z dorobkiem 6 oczek w 4 meczach. Po dwóch zwycięstwach na początek sezonu (38:23 z Mazurem Sierpc u siebie i 31:27 z ORLENWisłą II w Płocku) akademicy doznali dwóch wyjazdowych porażek - z Anilaną Łódź 25:31 oraz z KPR-em Legionowo 29:32. Wielunianie idą za to od początku rozgrywek jak burza. W 5 meczach odnieśli 5 zwycięstw, dzięki czemu plasują się na pozycji lidera. Daleki wyjazd do Białej Podlaskiej będzie jednak na pewno męczący, a to na starcie w uprzywilejowanej pozycji stawia naszych przeciwników. Ponadto, historia pokazuje, że mecze z drużyną z województwa lubelskiego zawsze były ciężkie i różnie w nich bywało. Był okres w II lidze, gdy nasi najbliżsi rywale byli zupełnie poza zasięgiem, ale był też sezon tuż przed awansem obu drużyn do I ligi, że to emkaesiacy zwyciężali dwukrotnie, choć na koniec zajmowali trzecie, a bialczanie pierwsze miejsce w tabeli. Na zapleczu Superligi obie ekipy mierzyły się natomiast do tej pory tylko 2 razy i każdy ma na koncie po jednym zwycięstwie i porażce. Co przyniesie nam kolejna konfrontacja? Oby emocjonujące widowisko zakończone zwycięstwem podopiecznych Grzegorza Garbacza!
KS AZS AWF Biała Podlaska - MKS Wieluń
Sobota (7 listopada), godz. 18:00
Hala Sportowo-Widowiskowa w Białej Podlaskiej, ul. Marusarza 8