Niedzielne starcie w ORLEN Arenie było bardzo wyrównane. Pierwszą połowę można podzielić na trzy 10-minutowe etapy. Na początek obie drużyny zagrały na remis, następnie 4-bramkową przewagę wypracowali sobie wielunianie, a tuż przed przerwą gospodarzom udało się odrobić straty i na półmetku spotkania mieliśmy wynik 16:16. Drugą odsłonę lepiej rozpoczęli płocczanie, którzy po 3 trafieniach z rzędu wyszli po raz pierwszy na 2-bramkowe prowadzenie. Emkaesiacy odpowiedzieli co prawda błyskawicznie, bo już po 4 minutach to oni byli lepsi o jednego gola, jednak gdy w 44. minucie czerwoną kartkę otrzymał Miłosz Hanas można było mieć obawy o to, jak zakończy się to spotkanie. Tym bardziej że Wisła wykorzystała grę w przewadze i w 46. minucie po raz kolejny doprowadziła do wyrównania. Podobnie jak w meczu z nafciarzami rozegranym w hali WOSiR, w samej końcówce doświadczenie podopiecznych Grzegorza Garbacza wzięło na szczęście górę. Nasi zawodnicy wzmocnili szyki obronne (seryjnie przedzierał się przez nie tylko prawoskrzydłowy Szymon Ludwiczak), a do tego swoje dołożyli w ataku najskuteczniejsi w niedzielę w MKS-ie Łukasz Królikowski i Szymon Famulski, dzięki czemu dosyć pewnie dowieźliśmy korzystny rezultat do ostatniego gwizdka. Finalnie mecz zakończył się naszym zwycięstwem 31:27, co przy niespodziewanych rozstrzygnięciach w spotkaniach naszych sąsiadów z tabeli spowodowało, że do lidera z Legionowa tracimy już tylko 3 punkty, a nad trzecią w stawce Anilaną mamy 5 oczek przewagi.
- Wiadomo, że nie możemy się oglądać na wyniki naszych rywali, jednak przy tak niespodziewnych rozstrzygnięciach w 15. kolejce po prostu szkoda byłoby w Płocku nie wygrać. Podobnie jak w pierwszej rundzie wynik bardzo długo oscylował wokół remisu, ale na całe szczęście stanęliśmy na wysokości zadania i po mądrze rozegranej końcówce przechyliliśmy szalę zwycięstwa na swoją korzyść - powiedział po meczu Grzegorz Garbacz.
ORLEN Wisła II Płock - MKS Wieluń 27:31 (16:16)
Wisła: S. Rybicki, J. Kozłowski - O. Kamiński 8, K. Wawszczak, M. Fuksiński 3 (2/2), J. Goleniowski 5, M. Dybiec, I. Helwak, M. Łobodziński, S. Ludwiczak 7, K. Brzeziński 4 (0/1).
Trenerzy: Z. Kwiatkowski, R. Jankowski, A. Góral.
MKS: P. Kolanek, P. Jędrzejewski - K. Kowalik 2, K. Węcek 1, B. Golański 1, S. Famulski 8 (2/2), J. Cepielik 4, M. Hanas 1, B. Bednarek. A. Bożek 4, Ł. Królikowski 6, A. Galewski 4.
Trener: G. Garbacz.
Pozostałe wyniki 15. kolejki:
KS Uniwersytet Radom - KPR Legionowo 25:22
KS Azoty-Puławy II - SMS ZPRP Płock 26:26 (2:4 w rzutach karnych)
KS AZS AWF Biała Podlaska - Anilana Łódź 30:22
SCKS Jurand Ciechanów - AZS UW Warszawa 36:35